ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w XXIX kolejce podejmowała Asseco Resovię Rzeszów i po dwóch wygranych setach oddała inicjatywę rywalowi, który wygrał kolejne trzy partie i tym samym cały mecz, co w zasadzie przekreśliło szansę ZAKSY na zajęcie czwartego miejsca po rundzie zasadniczej.

ZAKSA doszła rywala i wygrała

Na początku pierwszego seta do stanu 4:4 gra toczyła się punkt za punkt, ale na pierwsze dwupunktowe prowadzenie wyszła Resovia, która po punktowej zagrywce Klemena Cebujla wygrywała 4:6. ZAKSA wyrównała po bloku na atakującym Resovii i punktowej zagrywce Rafała Szymury (11:11), a po chwili wyszła na prowadzenie, kiedy Rafał Szymura wygrał kontratak przy zagrywce Igora Grobelnego (16:14), co skłoniło Tuomasa Sammelvuo do przerwania serii ZAKSY. Przez jakiś czas nasz zespół prowadził dwoma punktami, ale kiedy Rafał Szymura nadepnął podczas ataku na linię 3 metra, Resovia wyrównała (19:19) i po chwili wyszła na prowadzenie, blokując Bartosza Kurka. Teraz o czas poprosił Andrea Giani, co poskutkowało wyrównaniem (23:23), a po chwili jednopunktowym prowadzeniem ZAKSY, kiedy punkt z zagrywki zdobył Igor Grobelny (24:23).Od tej chwili rozpoczęła się walka na przewagi, którą wygrała ZAKSA po dwóch atakach Igora Grobelnego (29:27).

Znowu ZAKSA

Podobnie jak w pierwszym secie do stanu 5:5 gra toczyła się punkt za punkt, ale kiedy Bartosz Kurek skończył atak, a w kolejnych akcjach ZAKSA zdobyła dwa punkty , nasza przewaga wzrosła do trzech "oczek" (8:5). Resovia wyrównała przy zagrywce Adriana Staszewskiego po dwóch błędach ZAKSY (10:10) i od tego momentu nasz zespół prowadził jednym punktem do stanu 19:18. Przy zagrywce Rafała Szymury ZAKSA znowu odskoczyła (21:19), a Resovia równie szybko zniwelowała straty (21:21) i wyszła na prowadzenie po ataku Stephena Boyer. Teraz goście prowadzili jednym "oczkiem" (21:22). Pierwszą piłkę setową miała Resovia (23:24). W kolejnych akcjach ZAKSA obroniła jeszcze trzy piłki setowe, aż wreszcie wyszła na prowadzenie, blokując Stephena Boyer (28:27). Drugi blok na atakującym Resovii zakończył seta (29:27).

Resovia wraca do gry

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy prowadzili jednym punktem (3:4), po czym na jednopunktowe prowadzenie wyszła ZAKSA (8:7) , która znowu je straciła, gdy punkt zdobył Lukas Vasina. Kiedy Łukasz Kozub posłał asa, a Stephena Boyer wygrał kontrę, prowadzenie Gości wyniosło cztery punkty (10:14). ZAKSA grała teraz bardzo równo, ale przewagi nie udało się odrobić. Set zakończył się wygraną Resovii.

Zryw Resovii w końcówce

W secie czwartym na prowadzenie 2:0 wyszła ZAKSA, która przy zagrywce Rafała Szymury powiększyła przewagę nad rywalem do trzech punktów (6:3). Taki stan utrzymywał się do wyniku 11:8. Kiedy przy zagrywce Łukasza Kozuba Rafał Szymura posłał piłkę poza boisko, przewaga ZAKSY zmalała do jednego "oczka" (11:10). Po chwili Resovia wyrównała (12:12), a po kilku akcjach wyszła na prowadzenie (14:15) po bloku Karola Kłosa na Karolu Urbanowiczu. Kiedy Stephan Boyer zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki , a Igor Grobelny popełnił błąd w ataku, Resovia wygrywała czterema punktami (14:18). W końcówce ZAKSA dogoniła rywala na dwa punkty, ale na więcej zabrakło czasu.

Tie break dla Resovii

O wygranej miał więc zadecydować tie-break, który tylko do stanu 2:2 toczył się równo. Dwa punkty Lukasa Vasiny przy zagrywce Karola Kłosa dały prowadzenie Resovii, które wzrosło do pięciu punktów po ataku Bartosza Kurka poza boisko i i bloku na Mateuszu Porębie (3:8). As Lukasa Vasiny po zmianie stron dał wysokie prowadzenie Resovii. ZAKSA nieco zbliżyła się do gości (8:12), ale w końcówce do gry wkroczył Stephen Boyer, którego dwa ataki dały zwycięstwo Resovii.

Autor:Janusz Żuk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kurek, Janusz, Poręba, Urbanowicz, Szymura, Grobelny, Shoji(L) oraz: Rećko, Takvam, Chitigoi
Asseco Resovia Rzeszów: Boyer, Ropret, Kłos, Woch, Cebulj, Bednorz, Potera (L)oraz: Kozub, Staszewski, Vasina

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

I.Grobelny	26%
R.Szymura	19%
M.Janusz	15%