W derbach Opolszczyzny i tym razem lepsza okazała się ZAKSA, która wygrywając mecz z Nysą odniosła ósme już zwycięstwo z rzędu w tym sezonie, ale goście tanio skóry nie sprzedali i ,wygrywając dwa sety, dopisali jeden punkt do ligowej tabeli . Oba zespoły wystąpiły dziś w mocno okrojonych składach. W zespole ZAKSY zabrakło Bartosza Kurka, Karola Urbanowicza, Davida Smitha i Daniela Chitigoia, a Andreas Takvam spędził mecz w kwadracie.

Motta Paes przełamał wynik

Pierwsze piłki pierwszego seta oscylowały wokół remisu, ale atak Konrada Jankowskiego poza boisko oraz as Rafała Szymury dały trzy punkty prowadzenia ZAKSIE (6:3). Nysanie odrobili większość strat, gdy punkt z zagrywki zdobył Remigiusz Kapica, a Mateusz Rećko nie przebił się przez blok Nicolasa Zerby (10:9) i wyrównali po wygranej kontrze Kamila Kosiby (13:13). ZAKSA jednak szybko wróciła do prowadzenia po bloku na atakującym Stali i punktowej zagrywce Marcina Janusza (17:14) i chociaż zespół z Nysy znów zbliżył się na jeden punkt (19:18), ZAKSA ponownie odskoczyła przy zagrywce Mateusza Rećki (21:18). Jednak wprowadzony na zagrywkę Motta Paes rozpoczął swój pobyt za linią 9 metra od asa, a potem zmusił przyjmujących ZAKSY do popełniania błędów, co dało prowadzenie Stali Nysa (21:22). ZAKSA wyrównała, a nawet wyszła na prowadzenie (23:22), ale nie był to koniec emocji, bowiem 23 punkt zdobyła Stal, blokując Igora Grobelnego, a piłkę setową wywalczyła, gdy Remigiusz Kapica skończył piłkę przechodzącą przy zagrywce Patryka Szczurka (23:24). ZAKSA raz obroniła setbola, ale za drugim razem skutecznym atakiem popisał się Kamil Kosiba i zakończył seta.

Szybka odpowiedź ZAKSY

Drugi set był bardzo szybką odpowiedzią ZAKSY na porażkę w pierwszej partii. Kędzierzynianie rozpoczęli tego seta od prowadzenia 4:0 przy zagrywce Jakuba Szymańskiego. Goście co prawda zbliżyli się na dwa punkty, gdy Michał Gierżot "ustrzelił' z zagrywki Igora Grobelnego, ale ZAKSA szybko odpowiedziała na kontrze i wyszła powtórnie na czteropunktowe prowadzenie, które powiększyła do sześciu "oczek" , gdy Igor Grobelny zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki. Szczelny blok przyniósł ZAKSIE kolejny punkt przewagi (15:8), która na koniec liczyła siedem punktów. Seta zakończył więc błąd zagrywki Patryka Szczurka (25:16).

Ciąg dalszy dominacji ZAKSY

Seta nr 3 ZAKSA znowu rozpoczęła od prowadzenie 3:0 przy zagrywce Igora Grobelnego, ale tym razem Stal wyrównała, gdy dwoma celnymi zagrywkami popisał się Remigiusz Kapica (3:3). Jeszcze do stanu 6:6 oba zespoły grały równo, lecz dwa kontrataki wygrane przez ZAKSĘ dały jej dwupunktowe prowadzenie (8:6)., które szybko wzrosło do trzech punktów po bloku na Kamilu Kosibie (10:7). Od tego momentu ZAKSA właściwie kontrolowała wynik, powiększając przewagę, która na końcu seta przy zagrywce Marcina Janusza wzrosła do ośmiu punktów (25:17).

Nysa nie poddała się

Czwartego seta lepiej zaczęła Nysa, która wygrywała 0:3. Dopiero przy stanie 8:8 przy zagrywce Igora Grobelnego nasz zespół "dopadł" rywala , ale nie potrafił go przegonić. To siatkarze PSG byli cały czas o krok (14:15), a czasami o kilka kroków przed ZAKSĄ (16:19), która wyrównała przy zagrywce Marcina Janusza, gdy Igor Grobelny na punkt zamienił kontratak (22:22). Pierwszą piłkę setową mieli jednak siatkarze z Nysy (23:24), którzy za pierwszym razem ją wykorzystali, blokując Rafała Szymurę.

ZAKSA dopięła swego

Tie-breaka lepiej rozpoczęli goście, bo od prowadzenia 0:1, ale ZAKSA odpowiedziała atakiem Mateusza Rećki i na tablicy był remis. Tak było do stanu 5:5, kiedy to przy zagrywce Marcina Janusza zablokowany został Remigiusz Kapica, który po chwili posłał piłkę poza boisko (7:5). Po czasie dla trenera gości punkt zdobył Mateusz Rećko i ZAKSA wygrywała trzema punktami (8:5) na zmianę stron. Po zmianie ZAKSA powiększyła prowadzenie, gdy przy zagrywce Rafała Szymury Michał Gierżot nie trafił w pole gry, a Remigiusz Kapica został zablokowany (11:7) i chociaż rywale zbliżyli się na dwa punkty po zagrywce punktowej Remigiusza Kapicy (12:10), w kolejnych akcjach więcej dojrzałości zachowała ZAKSA i wygrała seta 15:12.

Autor:Janusz Żuk

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Rećko, Janusz, Szymański, Poręba, Szymura R., Grobelny, Shoji (L) oraz: Kubicki
PSG Stal: Kapica, Szczurek, Zerba, Jankowski, Gierżot, Kosiba, Szymura K. (L) oraz: Motta, Dulski

Zobacz fotoreportaż z tego spotkania

Wyniki naszej sondy:

Wybieramy zawodnika meczu

R.Szymura	25%
M.Janusz	22%
I.Grobelny	19%